Komu pomagamy

Poznaj historię kliku z naszych Bohaterów. Ich biogramy przytaczamy bez nazwisk z racji na ochronę ich dóbr osobistych.

P

rzez lata była działaczką Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, kolporterką niezależnej prasy i dziennikarką. Za swoją działalność trzykrotnie została pobita. Choć wygrała sprawę przeciwko funkcjonariuszom SB, nie otrzymała żadnej rekompensaty. Aż do 1990 roku, mimo szykan i represji, nie zaprzestała swojej działalności. Dziś żyje w skrajnej nędzy, porusza się za pomocą balkonika i mimo orzeczenia ZUS o „niezdolności do samodzielnej egzystencji” mieszka sama. Emerytura – 1192 zł przy opłatach miesięcznych na czynsz, prąd i pielęgniarkę (700 zł) – nie wystarcza jej do życia.

W

czasach Solidarności Walczącej była działaczką niepodległościową: aktywną kolporterką niezależnej prasy i książek, łączniczką podziemnych struktur SW, z narażeniem życia udzielała schronienia działaczom. Dziś choruje na stwardnienie rozsiane. Wymaga stałej opieki i rehabilitacji. Wstydzi się swojej choroby i nie wychodzi z domu. Nie przyjmuje pomocy nawet od swoich znajomych. Jej własny dochód to 800 zł renty.

B

yła łączniczką podziemnych struktur Solidarności, udzielała schronienia działaczom, prowadziła punkt kontaktowy i była zaangażowana w działalność duszpasterstwa. Była też kolporterką niezależnej prasy. Dziś książki i gazety są poza jej możliwościami finansowymi. Mimo licznych chorób postawiła sobie limit: nie wyda na lekarstwa więcej niż 100 zł miesięcznie, bo nie wystarczy na opłacenie rachunków.

Z

zawodu pielęgniarka. Organizowała zbiórki żywności i pieniędzy na rzecz represjonowanych, świadczyła także im pomoc medyczną. W 1982 roku przeniesiona na gorzej płatne stanowisko, w 1986 – zwolniona pracy. W wolnej Polsce nie zrezygnowała z pomocy społecznej; organizatorka samorządów pielęgniarskich i fundacji pomagających niepełnosprawnym.

A

bsolwent Wydziału Polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Już w czasach studenckich zaangażowany w studenckie strajki solidarnościowe. Od 1982 zakładał, redagował i wydawał pisma podziemne. Aresztowany, postawiony w stan oskarżenia, zwolniony z aresztu na mocy amnestii. Po 1991 roku zatrudniony jako kolejno: pracownik firmy meblowej, handlowiec, przewoźnik, kierowca. Od 2009 roku na bezrobociu.

J

uż jako uczennica II klasy liceum uczestniczyła w podziemnej organizacji młodzieżowej. Kolportowała antyreżimowe ulotki na terenie miasta, propagowała antykomunistyczne postawy wśród rówieśników. W 1970 roku zatrzymana przez SB, brutalnie przesłuchiwana, potem relegowana ze szkoły. Nie zaprzestała działalności. W jej mieszkaniu zlokalizowane było archiwum redakcji podziemnej i punkt kontaktowy dla działaczy podziemia. Odmówiła współpracy z SB – proponowano jej paszport i możliwości wyjazdu do Szwecji.

Z

 wykształcenia lekarz neurolog. Jako specjalistka w tej dziedzinie była członkiem najważniejszych towarzystw lekarskich. W latach 1980-1985 udzielała pomocy medycznej i prowadziła społecznie terapię dla uzależnionych od narkotyków. Współzałożycielka Solidarności w swoim zakładzie pracy, kolporterka zakazanych wydawnictw, udzielała schronienia represjonowanym. W 1985 roku skazana na dwa lata więzienia, po zwolnieniu zatrudniona na warunkach początkującego lekarza w przychodni na wsi. Od 1995 roku na emeryturze.

E

lektromonter z Nowego Sącza. Już od 1980 roku zaangażowany w kolportaż najważniejszych w tym czasie pozycji wydawniczych: Archipelag Gułag A. Sołżenicyna, Folwark zwierzęcy G. Orwella, Armia Podziemna T. Bora-Komorowskiego, Kłopoty z socjalizmem L. Kołakowskiego. Organizator akcji ulotkowych, plakatowych, malowania na murach haseł antyreżimowych. W latach 1981-1987 wielokrotnie przesłuchiwany, zatrzymywany, przeszukiwany. W 1984 roku zwolniony z pracy bez możliwości zatrudnienia zgodnie z kwalifikacjami, od 1985 roku na rencie. Zaangażowany w akcje zachęcające do wzięcia udziału w wyborach 4 czerwca.